Aktualności Biznes

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy

Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.  

W naszej branży w ostatnich kilku latach jest bardzo kryzysowo. Pierwszy kryzys rozpoczął się w 2020 roku podczas COVID-u, następnie po wybuchu wojny chwilowo w recyklingu było całkiem dobrze, ale już po kilku miesiącach załamały się ceny surowców pierwotnych, co spowodowało, że w zasadzie przez kolejne dwa lata i do tej pory jest bardzo mały popyt na surowce z recyklingu – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Szymon Dziak-Czekan, prezes zarządu SPDC, Hans Andersson rPET.

Wyjątkiem jest tutaj PET. Zgodnie z dyrektywą Single Use Plastics od tego roku butelki PET na napoje o pojemności do 3 l muszą zawierać min. 25 proc. tworzyw pochodzących z recyklingu. Za pięć lat udział ten wzrośnie do 30 proc.

– Widzimy, że w surowcu rPET popyt rośnie. Od wielu lat postulowaliśmy, żeby obowiązkowe użycie recyklatu odnosiło się do wszystkich surowców, co mogłoby spowodować, że popyt na recyklaty nie byłby uzależniony od ceny surowców pierwotnych, tzw. virgin – mówi Szymon Dziak-Czekan. – Można to porównać do handlu samochodami: jeżeli nowy samochód jest tańszy od używanego, to nikt nie kupi używanego, a recykling to drugi obieg. Niski popyt bierze się z tego, że mamy niskie ceny surowców pierwotnych, czyli tzw. granulatów, w związku z mniejszą konsumpcją w Polsce i w całej Europie.

Sytuacja ta ma wpływ na branżę recyklerów. Raport Plastics Recyclers Europe wskazuje, że europejski przemysł recyklingu tworzyw sztucznych osiągnął punkt krytyczny. Organizacja w ostatnich dwóch latach odnotowała najwolniejszy przyrost zdolności recyklingu od lat. Problemy w branży pogłębiają import tańszych i niespełniających standardów materiałów z zagranicy – zarówno pierwotnych, jak i poddanych recyklingowi – i duży wzrost eksportu z Europy odpadów z tworzyw sztucznych. Przykładowo import polimerów pochodzących z recyklingu i pierwotnych wzrósł do ponad 20 proc. zużycia polimerów w UE, a unijna produkcja recyklingowa większości polimerów spadła o 5 proc. Prognozy mówią o dalszych spadkach do poziomów niewidzianych od 25 lat i to pomimo wzrostu zużycia polimerów. Organizacja ostrzega przed załamaniem się tej gałęzi europejskiego przemysłu, kluczowej zarówno dla konkurencyjności UE, jak i dla ochrony środowiska oraz zdrowia publicznego. Plastics Recyclers Europe apeluje o wdrożenie środków ochrony handlu takich jak taryfowanie importu czy zachęty fiskalne. Jak podkreśla organizacja, bez tego trudno będzie zmniejszyć presję ekonomiczną, która zmusza firmy do zamykania działalności.

A to już wiesz?  Uwolnieni od kabli? – biura czekają na technologie mobilne

To też powoduje sytuację, w której recyklerzy nie mają środków, żeby się rozwijać i żeby pomagać samorządom realizować poziomy recyklingu – podkreśla prezes SPDC, Hans Andersson rPET. – Są momenty, gdy przez wiele miesięcy możemy sprzedać wszystko to, co mamy, a później przez kilka miesięcy nasi klienci, czyli przetwórcy tworzyw sztucznych, przerzucają się na surowce pierwotne, bo są po prostu tańsze. W przypadku PET są kary stosowane za brak wykorzystania recyklatu, ale w tworzywach mamy HDPE i polipropylen, i folię LDPE, czyli wszystkie flexible plastics, więc jest dużo różnych tworzyw, a na ten moment w innych surowcach musimy się bronić rynkiem.

Rozporządzenie w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych (PPWR) od 2030 roku wprowadza obowiązek wykorzystania recyklatów w procesie produkcji opakowań. Wymagane poziomy będą zależeć od konkretnego materiału, z jakiego zostało wykonane opakowanie, rodzaju i przeznaczenia danego opakowania. Od 2030 roku minimalny udział materiałów pochodzących z recyklingu, odzyskanych z pokonsumpcyjnych odpadów z tworzyw sztucznych na jednostkę opakowania, ma wynosić 30–35 proc., natomiast od 2040 roku – od 50 do 65 proc. Wyjątkiem będą opakowania przeznaczone do kontaktu z produktami wrażliwymi, wykonane z tworzyw innych niż politereftalan etylenu. W ich przypadku minimalny poziom wyniesie 10 proc. od 2030 roku. Z rozporządzenia wyłączono opakowania wyrobów medycznych czy produktów leczniczych.

– Prawo unijne rzeczywiście dąży do tego, żeby coraz więcej recyklatów było wykorzystywane, ale nie ukrywam, że ta tendencja się zmienia w ostatnich dwóch latach po wybuchu wojny w Ukrainie. Ekologia i środowisko są bardzo istotne, jeżeli jest pokój, jeżeli jest wojna za wschodnią granicą, to mamy taką sytuację, że politycy, również politycy unijni, powoli, małymi krokami wycofują się z bardzo ambitnych celów. Mamy nadzieję, że to nie będzie trwałe. Na pewno poprawienie sytuacji geopolitycznej miałoby bardzo dobry wpływ na rozruch europejskiej i polskiej gospodarki, jak również polskiego przemysłu recyklingu – wskazuje Szymon Dziak-Czekan.

A to już wiesz?  Wiedza ekspercka o zmianach klimatu powinna trafić do szkół. Teraz często temat jest traktowany powierzchownie i wybiórczo

Jak podkreślono w ubiegłorocznym raporcie „Recyklaty” Polskiego Paktu Plastikowego, nadchodzące wyzwania legislacyjne są potwierdzeniem, że wykorzystanie recyklatów w opakowaniach jest jednym z kluczowych kierunków działania w strategii zamykania obiegu opakowań z tworzyw sztucznych. 

– Przez ostatnie 20 lat obserwowałem, jak się zmienia rynek recyklatu, i nie ukrywam, że namawialiśmy klientów do wykorzystania surowców wtórnych. Gdy wchodzimy do sklepu wielkopowierzchniowego, to większość surowców jest albo z wykorzystaniem jakiejś części recyklatów, albo w 100 proc. z recyklatów. Mamy w zasadzie klientów we wszystkich branżach, czy w motoryzacyjnej, czy wśród producentów napojów, jeśli chodzi o PET, czy w branży budowlanej, jeśli chodzi o polipropylen, różne folie, folie komunalne, które są później przetwarzane na worki na śmieci. Czyli ten żółty, zielony, niebieski, brązowy worek, który wykorzystujemy do segregacji u źródła, też jest zrobiony w 100 proc. z recyklingu, więc tych zastosowań recyklatu jest setki, a nawet i tysiące – wyjaśnia ekspert.

Raport „Recyklaty” wskazuje, że zwiększenie dostępności wysokiej jakości recyklatów na polskim rynku wymaga zaangażowania wszystkich uczestników łańcucha wartości: od dostawców surowców i producentów opakowań, poprzez konsumentów, po firmy zarządzające odpadami i recyklerów. Jednym z elementów tego procesu jest wprowadzenie systemu kaucyjnego oraz rozszerzonej odpowiedzialności producenta z mechanizmem ekomodulacji wspierającym ekoprojektowanie. O tych dwóch aspektach, które czekają na wdrożenie do polskiej rzeczywistości, eksperci branżowi rozmawiali podczas konferencji Rekopol „Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta – polityka środowiskowa, dialog i role interesariuszy”.

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy


Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x